Przyjaźń a może coś więcej:P

Czekolada

Hej laseczki Smile

Chciałam się dowiedzieć czy przeżyłyście kiedyś takie coś w życiu, że miałyście przyjaciela a wam się wydawało, że z tego będzie coś więcej a jemu nie... Dla niego to była tylko przyjaźń? w ogole co sądzicie o takiej sytuacji?;> A czasami zdarza się tak, że dziewczyna się nie może odkochać i co wtedy?;> Razz

hehe

Maagdulka

hej

wiecie bywa tak że miłośc sie kończy no i zostaje przyjaźń , ja mam w chwili obecnej przyjaciela...i wiecie co wam powiem? ....chłopak poterafi byc czasem lepszym przyjacielem niz dziewczyna Smile

wiem że na niego zawsze moge liczyc tak samo jak on na mnie....ważne jest by sobie wszystko wyjaśnic i nie liczyc na jakies ponowne wielkie love...pozdrawiam wszystkich Wink

Czekolada

tak to racja chloppak to najlepsza "przyjaciółka" heh Smile

ale mi chodzi o cos innego Smile

troche

medison

Miałam przyjaciela, ale nie zakochałam się w nim . ;* Pzdr.

Czekolada

hihi szczesciara:P w sumie to ja tylko kiedys ale juz nie Razz

DoTegoBituOna

Ja kiedyś miałam super przyjaciela, chociaż przyjaźnimy się już ponad 2 lata. Ale pewnego dnia po prostu coś runęło. On się we mnie zakochał, powiedział mi o tym.
Przeprowadziłam z nim szczerą rozmowę, że nic z tego nie będzie. Wiem, że wtedy się na mnie pogniewał i nie odzywał się kilka miesięcy, ale potem zrozumiał, że między nami nigdy nic nie będzie. Zawsze sobie wmawiałam, że przyjaźć damsko-męska istnieje i chciałam to udowodnić. Ale cóż, łudziłam się tylko Smile

Ale cóż u mnie było odwrotnie, to nie ja zakochałam się w moim kumplu tylko on we mnie ; )
Ale na chwilę obecną już wszystko jest w porządku.

Intime93

No to ja jestem jedyna która si ezakochała w kumplu? No tak...jesteśmy przyjaciółmi od 2 lat no i nie awno zrozumiałam że go kocham on troche sie zakochuwe jakby mnie kochała le chyba jednak nie... no i nie wiem co mam zrobić... już kiedyś (rok temu) powiedziałam mu że go kocham ale on powiedział że nic z tego nie będzie i woli żeby ta przyjaźń się nie skończyła więc teraz wole z nim już nie gadac na ten temat bo nie chce go stracić i wyjść na idiotke. Co zrobić?

Czekolada

Pewnie przez tą pszyjazn wydaje ci sie ze to cos wiecej tak jak pisalam wczesniej Smile

jak sie jest w kimś zakochanym to wszsystko widzi się na swoją korzyśc Very Happy

Maagdulka

racja ...chociaz mi sie wydaje ze przyjazn jest pewniejsza...znaczy trwalsza....ja mojemu przyjacielowi bym nie powioedziała ze go kocham.... moze tzn ze nie jestem odwazna ale wole tak niz potem udawac ze nic nie ma....

Czekolada

Mi się w ogole wydaje że droga od przyjaźni do miłośći jest dłuższa niż od nienawieści do milości. Ale to moje skromne zdanie Smile

Hermione96

Ja też się zakochałam w moim przyjacielu^^ Znamy się całe życie, w drugiej klasie kanapkami się wymienialiśmy Razz

Pamiętam to jak dziś... Wszystko robiliśmy razem, a pomimo to ie byliśmy parą... On mnie wspierał, ja jego i tak jest po dziś dzień Razz

Czekolada

[ no i dobrze:) a z tego cos wiecej bedzie?

Hermione96

Nie raczej

Czekolada

Dlaczego tak uważasz?;>

Szara

Ja też mam przyjaciela i na razie nie zakochałam się w nim Wink